Nazywamy się Marzenka i Paweł Laszczak. Stworzyliśmy w Polsce Bar Caffe Buongiorno, by każdy mógł zasmakować w naszej pasji i zbliżyć się do Italii.

Jak bardzo fascynujemy się Italią i jak duży wpływ ma na nasze życie? Poznaj nas bliżej.

1992 - Paweł po raz pierwszy wyjechał do Italii, a po powrocie stwierdził, że już nigdy tam nie wróci. To „nigdy” trwało do 2006 roku, gdy postanowił jeszcze raz dać Italii szansę. Od tego czasu podróżujemy razem i straciliśmy rachubę, ile razy przekraczaliśmy włoską granicę z okrzykiem "Buongiorno Italia"

2012 - "Stwórzmy zwykły bar kawowy w Kętach" to temat, który zaczął często pojawiać się w naszych rozmowach. Pomysł nie doszedł do realizacji z powodu bieżących tematów, które zepchnęły ten projekt na lata.

2016 - Podróże do Italii były tak intensywne, że po rodzinnej naradzie postanowiliśmy całą, pięcioosobową rodziną, przeprowadzić się do Italii. Zamieszkaliśmy w Toskanii, blisko Arezzo. Poznawaliśmy kulturę, kuchnię i codzienne życie włoskiej społeczności. Bogactwo składników i prostota włoskiej kuchni pozwoliła Pawłowi rozwinąć kulinarną pasję.

2018 - Po dwóch latach mieszkania w Italii, wróciliśmy do Polski. Łatwo nie było. Organizowanie się do życia bez ulubionej bietoli (liście buraka), pomidorów i oliwy z pobliskiej tłoczni, bez porannego cappuccino w barze, gdzie właściciele witają nas słowem „Buondi”, no i bez codziennych słonecznych, ciepłych poranków w ogrodzie.

2020 - Świat stanął na głowie. Brak możliwości wyjazdu poza Polskę stały się zapalnikiem do działania. To m.in. lock down, a w ślad za nim tęsknota za Italią, spowodowały, że z naszych ust padły słowa, które otworzyły nową ścieżkę w naszym życiu.

” Stworzymy włoski klimat w Kętach, otwieramy kawiarnię!”.

To było zarazem szalone i wspaniałe. Strach i niewiadoma kolejnego dnia mieszały się z ekscytacją i działaniem.

2021 - Marzenie nabrało realnych kształtów, gdy po latach rozmów o kawiarni, stworzyliśmy Bar Caffe Buon Giorno. Nie wzięliśmy architekta, bo wewnętrznie czuliśmy jak ma wyglądać kawiarnia z naszych marzeń. Malowaliśmy drzwi, wieszaliśmy sznurki na zdjęcia i tworzyliśmy mieszankę kaw.

2022 - Przywieźliśmy z Italii piec do pizzy i tym sposobem otworzyliśmy kolejny rozdział naszej historii. Bar Caffe Buon Giorno stało się restauracją i pizzerią, a we włoskim sklepiku goście mogą zakupić m.in. produkty, których używamy do dań.

Skąd wzięliśmy ciasto na pizzę? Receptura na naprawdę dobre ciasto powstawała przez lata – od płaskich placków bez smaku, przez latające zakalce aż po pyszne ciasto, chwalone przez gości odwiedzających Bar Caffe Buon Giorno. Pizza – niby nic skomplikowanego, a jednak nie wszędzie smakuje tak samo dobrze.

2023 - Stworzyliśmy ogród letni i „Kamper park”. To miejsce dla gości, którzy kochają caravaning i chcą zrobić pauzę w podróży – na odpoczynek, posiłek czy kawę ze słynnym cornetto, serwowanym w Bar Caffe Buon Giorno. W altankach można spędzić czas z przyjaciółmi czy rodzinką albo rozłożyć się na wygodnym leżaku i sączyć lemoniadę lub aperola. Wszystko w myśl włoskiego powiedzenia "Dolce far niente".

2024 - Na piętrze budynku stworzyliśmy przestrzeń na warsztaty, spotkania, przegląd kina włoskiego, kameralne koncerty i inne wydarzenia. To również dobre miejsce na zorganizowanie własnego eventu z pysznym zapleczem kulinarnym pod nosem.

Nasz najnowszy projekt to włoski sklep online, w którym oferujemy nie tylko oliwy, kremy pistacjowe, makarony i mąki na pizzę. Mamy również deski z drewna oliwnego, które tworzy zaprzyjaźniony, włoski stolarz, ceramikę czy tekstylia. Można wybierać spośród licznych pamiątek z Italii i zaskakiwać pasjonatów Włoch.

Zapraszamy do czytania bloga, do sklepu i do naszego miejsca, stworzonego z pasji. Do sławnego od lat cornetto z kremem pistacjowym, cannolo z ricottą owczą, dołączyło pasticciotto. To efekt zbierania doświadczeń kulinarnych w czasie naszych pieszych wędrówek po Italii.

Do zobaczenia w Bar Caffe Buon Giorno Ristorante Italiano.